AROUND THE ROCK. Padły kolejne rekordy!
Ponad siedem tysięcy osób spędziło sobotni wieczór na festiwalu Around the rock, który odbył się w Czerwionce-Leszczynach. ATR to największe święto muzyczne w gminie. Cieszy się coraz większą popularnością. Organizatorzy zapowiadali na ten rok wyjątkowe atrakcje, oczekiwali też rekordowej frekwencji. Nie mylili się!
"Festiwal z roku na rok się rozwija. Nabiera rozmachu. Wiele się nauczyliśmy przez ten czas. Znacznie podniósł się poziom zespołów konkursowych, organizacyjnie też działamy szybciej i sprawniej. Bez wątpienia to była najlepsza edycja spośród wszystkich dziewięciu" – deklaruje Grzegorz Wolny, pomysłodawca festiwalu i lider zespołu "Popiół".
Do części konkursowej ATR zgłosiło się aż 266 zespołów z Polski z zagranicy. W kwietniu br. organizatorzy z pomocą internautów wyłonili finałową dwunastkę, która rywalizowała o zwycięstwo i atrakcyjne nagrody.
"Jurorzy Zbigniew Hołdys i Tomasz Kasprzyk pytali mnie kiedy wystąpią słabe zespoły – relacjonuje z uśmiechem Olek Biela organizator festiwalu i członek jury. - Wszyscy którzy zgłosili się do części konkursowej prezentowali bardzo wysoki poziom. Zagrali naprawdę utalentowani ludzie".
Jury oceniało technikę wykonawczą, kompozycję, rytm, intonację, teksty utworów, ogólny wyraz artystyczny i sceniczny.
Grand prix - "Bilet do sławy" i nagrodę w wysokości 8 000 zł z rąk burmistrza Wiesława Janiszewskiego, jego zastępcy Andrzeja Raudnera oraz dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Czerwionce Leszczynach Marioli Czajkowskiej odebrał zespół NAO z Warszawy. Drugie miejsce – nagranie teledysku przyznano zespołowi Skowyt. Trzecią nagrodą – 50 godzinami w studiu nagrań podzieliły się zespoły Yoga Terror i Dziwy. Zespoły otrzymają także radiową promocję wydanego singla. Nagrodę publiczności - zestaw akcesoriów muzycznych o wartości 500 zł zdobył zespół Eier z Sosnowca.
Wręczono również nagrody w konkursie fotograficznym na najlepsze zdjęcie z festiwalu. I miejsce zajął Krzysztof Blejczak (1500 zł), II – Bianka Kiełbasa (1000 zł), a III Arkadiusz Klimczak( 500 zł).
Festiwal od pierwszej edycji stawia nacisk na promocję śląskiej kultury, na scenie wystąpiły więc przede wszystkim zespoły z naszego województwa. Gwiazdami dziewiątej edycji ATR były - Dżem, Akurat, Koniec świata i Popiół. W świetne humory wprawiał uczestników festiwalu prowadzący imprez Paweł "Konjo" Konnak.
Przygotowana została także galeria prac fotograficznych poświęconych festiwalowi.
Nie zabrakło niespodzianek i atrakcji dla dzieci. Festiwal łączy pokolenia. Podczas ATR doskonale bawią się seniorzy, jak i rodziny z małymi dziećmi.
"Cieszę się, że skorzystaliśmy z możliwości pozyskania dotacji unijnej na zorganizowanie tego wydarzenia. Spore środki zewnętrzne pozwoliły nam na planowanie działań festiwalowych z dużym rozmachem. Dzięki temu Around the rock tłumnie przyciągnął mieszkańców naszej gminy, ale także miłośników rocka z całej Polski – mówi burmistrz W. Janiszewski. Zapytany o własne wrażenia odpowiada: "Rewelacja!".
Festiwal zapewnia gminie także szansę na dużą promocję.
"Nasze spoty było słychać m.in. w radiowej Trójce, która także przy okazji pobytu w Rybniku związanego z koncertem Bryana Adamsa informowała o zbliżającym się festiwalu w Czerwionce-Leszczynach. Reklamowaliśmy się na portalach Onet, WP, Interia. A to tylko mała część podejmowanych działań promocyjnych. Cieszymy się, że o gminie jest głośno za sprawą festiwalu ATR" – mówi Grzegorz Wolny.
Wręczając nagrody burmistrz W. Janiszewski zaprosił już na kolejną edycję ATR. Gwiazdą festiwalu będzie zespół Myslovitz.
"Mamy już podpisaną umowę z zespołem – dodaje Olek Biela. Znamy także datę przyszłorocznej edycji. Z uwagi na mistrzostwa Euro 2012 nasz festiwal odbędzie się nieco wcześniej niż zwykle, bo już 2 czerwca" - wyjaśnia.
"Ponieważ ATR ma promować śląską kulturę, w przyszłorocznej edycji pochwalimy się też regionalną kuchnią. Do współorganizowania festiwalu zaprosimy... Koła Gospodyń Wiejskich z naszej gminy. Liczymy, że panie chętnie się włączą i przygotują śląskie specjały dla uczestników festiwalu" - zapewnia Grzegorz Wolny.