• język migowy
Strona główna/Urząd/Aktualności/Projekt MY SĄ DZIOŁCHY Z FAMILOKÓW

Projekt MY SĄ DZIOŁCHY Z FAMILOKÓW

Aktualności 26 Listopada 2010

Nauczyciele-humaniści z Zespołu Szkół nr 3 w ramach programu "Działaj Lokalnie VI" Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności i dotacji uzyskanej z Funduszu Lokalnego "Ramża", przygotowali projekt zatytułowany "My są dziołchy z familoków". 

Jego celem stało się podkreślenie integracyjnej roli osiedla patronackiego w Czerwionce, wyeksponowanie szczególnego miejsca kobiety w śląskiej rodzinie i lokalnej społeczności, a także zainteresowanie tymiż kwestiami uczniów z terenu Czerwionki-Leszczyn oraz ich rodziców. 

Projekt będzie realizowany od września 2010 do lutego 2011 r. 

Grupę koordynującą stanowią nauczycielki ZS nr 3 - Małgorzata Pyszny, Anna Jędrzejak, Anna Gudzik. 

"W ramach projektu zostaną przeprowadzone konkursy literackie, plastyczne i fotograficzne – wyjaśnia Małgorzata Pyszny. Uczniowie są bardzo zaangażowani w powiatowy konkurs na najlepszy wywiad z mieszkańcami familoków. Dużo emocji budzi także etiuda filmowa, którą kręcimy, zatytułowana "Familokowe życie". Film opowiada o życiu kobiet - mieszkanek osiedla patronackiego kopalni "Dębieńsko". Staramy się pokazać w nim historię, obyczaje, życie sąsiedzkie, opowiedzieć o tym, jak żyło się tu przed laty, a jak w czasach współczesnych".

Uczniowie odwiedzają także muzea, biorą udział w wykładach i prezentacjach dotyczących historii regionu, uczestniczą nawet w zajęciach poświęconych śląskiej muzyce ludowej.

"Familoki to perełka naszej gminy – dodaje Anna Gudzik. Staramy się pokazać to piękno uczniom". 

W projekt zaangażowało się około pięćdziesięciu gimnazjalistów.

"Nie wszyscy wiedzą jak piękne są nasze familoki – mówi Sandra Gutowska, uczennica klasy III b Gminazjum nr 4 w Czerwionce. Zafascynowało nas to, że budynków jest tak wiele, a każdy z nich jest inny. Teraz z dużą uwagą oglądałyśmy wszystkie familoki – są naprawdę niezwykłe. Dzięki zajęciom odkryłyśmy to osiedle na nowo".

Różnorodne prace uczniów poświęcone czerwieńskim familokom zgromadzone w czasie trwania projektu zostaną zaprezentowane podczas wernisażu. 

Koordynatorki działań chcą także zaprosić mieszkańców Czerwionki na wyjątkowe spotkania, podczas których goście będą mogli podziwiać twórczość dziecięcą uczniów z terenu naszej gminy oraz wysłuchać wykładu przedstawiającego historię miejscowego osiedla patronackiego. Podsumowaniem projektu stanie się okolicznościowa publikacja.
 
Informacja o osiedlu autorstwa Anny Gudzik:

Osiedle patronackie w Czerwionce, tzw. Familoki, zaczęto budować na przełomie XIX i XX stulecia. Znaczna część budynków powstała na obszarze dworskim wsi, wykupionym przez będący właścicielem miejscowej kopalni koncern Zjednoczone Huty "Królewska" i "Laura". 

Osiedle robotnicze rozwijało się w szybkim tempie, stanowiąc modelową kolonię robotniczą na Śląsku. Do wybuchu II wojny światowej postawiono w centrum Czerwionki 121 budynków. Najstarszy mieścił się przy obecnej ul. Furgoła 5 i pochodził z 1873 r. Kolejne familoki wybudowano już w XX stuleciu przy ulicach Kościuszki (1900 r.), 3 Maja (1900-1901), Głowackiego (1902 r.), Furgoła 41 (1903 r.), Słowackiego (1903-1904), Przyjaźni (1905 r.), Przemysłowej (1906 r.), Hallera (1906-1907), Kombatantów (1908 r.). Do 1909 r. postawiono 42 domy mieszkalne dla robotników, 2 sypialne dla nieżonatych i 4 budynki urzędnicze. W następnych latach postawiono kolejne 2 domy noclegowe. W sumie znajdowało się w nich 580 miejsc sypialnych. Ponadto wybudowano osobny budynek, w którym znalazły się pralnia, suszarnia, magiel, łaźnia oraz 6 pieców do wypieku chleba. Projektantem całego kompleksu był mistrz budowlany Stork z Czerwionki, etatowo pracujący dla koncernu. Koszt budowy oszacowano na 270 tys. marek. W następnych latach zbudowano kolejne familoki przy ulicach: Mickiewicza (1909-1910), Przemysłowej 10 (1911 r.), Wolności (1912 –1916), Szkolnej (1914 r.), Kopalnianej (1915-1916). Ostatnie budynki powstały już na obrzeżach Czerwionki, przy ul. Rybnickiej w 1920 r. oraz na Szybie Zachodnim w 1928 r.

Kolonia w Czerwionce została zaprojektowana tak, by tworzyć przemyślaną całość. Rozplanowano ją w oparciu o prostokątną siatkę ulic. Wszystkie znajdujące się tutaj jedno-, bądź dwukondygnacyjne budynki wymurowano z cegły i ozdobiono ornamentami z cegły glazurowanej na biało oraz elementami tzw. muru pruskiego. Ich rzuty poziome są najczęściej jednakowe, za to niezwykle zróżnicowana jest forma zewnętrzna. Dla czerwieńskich familoków charakterystyczne stały się krawędzie szczytowe oraz powtarzający się kształt facjat. Dachy pokryto karpiówką. Często powtarzającym się elementem architektonicznym jest tzw. wole oko. Zastosowano masywne ogniotrwałe stropy, drewniane podłogi umieszczono na legarach, ściany i sufity pomalowano farbą klejową. 

Aby uniknąć kosztownych robót ziemnych przy uzbrajaniu terenu dostosowywano ciągi uliczne do lokalnych warunków, uwzględniając różnice wysokościowe. Ulice na osiedlu zostały wybrukowane oraz szosowane (rodzaj utwardzania powierzchni). Pomiędzy poszczególnymi ciągami zorganizowano liczne zieleńce, ogródki przydomowe, place zabaw dla dzieci. Drogi obsadzono drzewami; zrobiono murowane rynsztoki. Miał tutaj powstać również tzw. Bleichplatz, czyli miejsce służące do bielenia płótna. Wszystko po to, aby wizualnie urozmaicić otoczenie familoków.

GALERIA ZDJĘĆ:
http://zs3czerwionka.republika.pl/my_sa_dziolchy_z_familokow/index.html

top_baner
do góry